"Myślałaś, że jestem k***a twoją służką?". Edyta Pazura pokazała SMS-y od niedoszłej opiekunki

Bartosz Świderski
To historia z cyklu "ku przestrodze". Edyta Pazura pokazała na swoim Instagramie SMS-y, które dostała od niedoszłej opiekunki swojej córeczki. To cenna nauka dla matek poszukujących kogoś do opieki nad dziećmi.
Edyta Pazura pokazała SMS-y od niedoszłej opiekunki swojego dziecka. Fot. Instagram / Edyta Pazura
Najmłodsza córka Edyty i Cezarego Pazurów ma niecały roczek, dlatego jej mama postanowiła znaleźć dla niej opiekunkę. Poszukiwania nie poszły jednak po myśli Pazury, ponieważ kobieta, która miała zajmować się Ritką, okazała się kompletnie niewłaściwą osobą do opieki nad dziećmi. Cała sytuacja została opisana w długim poście Edyty Pazury opublikowanym na Instagramie.

"W końcu zaczęłam się rozglądać za opieką nad Ritką. Wszystko spoczywa na moich barkach i naprawdę potrzebuje 4-5 godzin dziennie, żeby móc w spokoju popracować.
Przyszła Pani Krystyna, która nazywała się Agnieszką. Za pośrednictwem agencji, ze świetnymi ponoć referencjami. Pani Agnieszka jest po teatrologii na UJ, więc pomyślałam 'idealnie'" – czytamy we wstępie. Początkowo sielankowa historia przyjęła jednak nieoczekiwany zwrot. Kobieta, która podawała się za Agnieszkę, jak już wspomnieliśmy, okazała się Krystyną. Dodatkowo nie przyszła do pracy w umówionym terminie, zrzucając winę na chorobę swojej ciotki.


"Pani Agnieszka nie przyjdzie do pracy, bo ciocia złamała nogę i pojawi się w pracy dopiero w środę: najpierw owe złamanie stało się w piątek, później w sobotę, a końcowa wersja wskazywała na niedzielę godz. 22:00. Tyle wersji na raz, że nie wiedziałam co już jest prawdą, więc podziękowałam za współpracę" – opisuje Edyta Pazura.

Po decyzji Pazury niedoszła opiekunka zbombardowała żonę słynnego aktora salwą bardzo wulgarnych SMS-ów. "Co sobie właściwie myślałaś? Że jestem k***a twoją służką? P***dol się kretynko!" – napisała kobieta. W reakcji na taką ripostę niedoszłej opiekunki Edyta Pazura zdecydowała się opublikować wiadomości oraz wizerunek pani Krystyny.