Z tymi ludźmi Biedroń rusza do Europarlamentu. Wiosna przedstawiła "Nową Europejską Drużynę"
Jesteście gotowi, żeby zacząć Eurowiosnę? – pytali prowadzący na sobotniej konwencji partii Roberta Biedronia. Następnie przedstawiono 13 kandydatów, którzy wystartują do wyborów do Parlamentu Europejskiego z pierwszych miejsc na listach Wiosny.
Na tle współczesnej aranżacji "Wiosny" Antoniego Vivaldiego prowadzący i kolejni kandydaci w wyborach do Europarlamentu co rusz przypominali zgromadzonym w Palladium uczestnikom, że "Eurowiosna nadchodzi". W końcu przedstawiono pierwszą członkinię #NowejEuropejskiejDrużyny.
Z miasta "Solidarności"
– Czuję wiatr znad morza. Wieje u Was w Gdańsku? – spytał prowadzący. – Tak mocno, że aż strąca pomniki – odpowiedział jeden z aktywistów Wiosny, chwilę przed odczytaniem nazwiska Maciejewskiej. Po ciętym komentarzu odnośnie prałata Jankowskiego i przedstawieniu kandydatki transmisja wróciła do Palladium w Warszawie, gdzie zaczęła przemawiać Beata Maciejewska.
Dotychczasowa pełnomocniczka ds. zrównoważonego rozwoju w urzędzie miasta Słupsk, mocno zaangażowana w zastosowanie odnawialnych źródeł energii i walkę ze smogiem, żartowała, że w jednym przypadku nie będzie dbała o recykling.
– Polscy eurodeputowani nie mogą być obciachem Europy. Koniec z recyklingiem polityków. Era starych polityków się skończyła, tak samo jak era węgla w Polsce. Czas rozwiązywać problemy odważnie i na serio. Koniec z tym, żebyśmy byli skansenem – podkreślała.
Kolejne okręgi
W okręgu łączącym województwa zachodnio-pomorskie i lubuskie "jedynką" została Anita Kucharska-Dziedzic – założycielka i szefowa Stowarzyszenia "BABA", które pomogło tysiącom kobiet, najczęściej w sprawach przemocy domowej. – Spring is coming (wiosna nadchodzi) – przypomniała słowa Franza Timmermansa.
Następnie kamera przeniosła się do okręgu łódzkiego, gdzie aktywiści Wiosny wybrali szefową struktur partii w Łodzi – Anitę Sowińską.
"Koniec z zamiataniem naszych praw pod dywan!"
Silną kandydatką Wiosny w wyborach do Europarlamentu wydaje się była zastępczyni Rzeczniczka Praw Obywatelskich, dr nauk prawnych Sylwia Spurek. Będzie ona reprezentowała okręg wielkopolski. W swoim przemówieniu wielokrotnie mówiła, że na sercu leży jej los tłamszonych obywateli w Polsce – osób LGBT, kobiet czy ludzi starszych.
Kolejni kandydaci
W województwie lubelskim pojawił się pierwszy męski lider na listach Wiosny – znany z "Solidarności" Zbigniew Bujak. W Radomiu natomiast odczytano nazwisko Pauliny Piechny-Więckiewicz, radnej m. st. Warszawy. Krakowską "jedynką" został "człowiek, który wymyślił nazwę Wiosna" – prof. Maciej Gdula. Okręg dalej – w Katowicach – postawiono na Łukasza Kohuta.
Joanna Scheuring-Wielgus, do tej pory kojarzona z ugrupowaniem "Teraz!", podziękowała sympatykom Wiosny za ciepłe przyjęcie. W swoim wystąpieniu poświęciła również wiele słów walce z pedofilią i ochronie dzieci. – Jestem w polityce po to, żeby walczyć o godność dzieci, bo sama jestem matką – mówiła.
– Czy ktoś na tej sali chce głosować na Jarosława Kaczyńskiego? – pytał Biedroń.– Czy ktoś chce głosować na Prawo i Sprawiedliwość? Panie prezesie, czas próby już minął! Koniec gry! Wara od naszych dzieci! – krzyczał rozentuzjazmowany polityk.
Robert Biedroń mówił również, dlaczego na listach Wiosny znalazło się aż osiem kobiet. – Dla nas demokracja bez kobiet to ułamek demokracji. Europa jest kobietą! Polska jest kobietą! Wiosna jest kobietą! – zapowiedział.