Kolejne problemy Marcinkiewicza. Isabel doniosła na niego do prokuratury

redakcja naTemat
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez Kazimierza Marcinkiewicza. Złożyła je była żona polityka Isabel Olchowicz, według której byłī premier uporczywie uchyla się od płacenia alimentów – podaje "Fakt".
Kazimierz Marcinkiewicz może znaleźć się pod lupą prokuratury. Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
Tabloid informację o złożeniu zawiadomienia do prokuratury kontrastuje z codziennymi aktywnościami Marcinkiewicza, którego paparazzi przyłapali na wjeździe do garażu luksusowego hotelu w Warszawie. Godzina parkowania kosztuje tam aż 15 zł.

W barze kupuje espresso i wydaje kolejne 15 zł. "Już niedługo o koszt takiego spędzania czasu może go zapytać prokurator" – podaje "Fakt". Bo przecież Marcinkiewicz oficjalnie pieniędzy nie ma i przez to ma zaległości w alimentach.

Nie tak dawno Marcinkiewicz zresztą tłumaczył, dlaczego nie wywiązuje się ze zobowiązań. Zauważył, że nie ma comiesięcznej pensji, pracuje za success fee, ale stara się wywiązać ze swoich zaległości. "Stalkerka o tym wie, bo odpowiednie dokumenty przedstawiłem sądowi oraz wielokrotnie ją o tym informowałem. Gdy którykolwiek projekt doprowadzę do końca, rozliczę się z zaległości" – pisał na Facebooku.


Pojawiły się też informacje, że Isabel sięgnie po zajęcie komornicze, a Marcinkiewicz straci mieszkanie.

źródło: Fakt