Z "Big Brothera" odeszły już dwie osoby, trzecia się zastanawia. TVN jednak się nie martwi z prostego powodu
Widzowie "Big Brothera" narzekają, uczestnicy odchodzą, a TVN? Stacja podobno nie martwi się w ogóle. Nagłe pożegnanie z dwójką mieszkańców Domu Wielkiego Brata wcale nie spowodowało kryzysu w siedzibie TVN, bo w programie było i tak więcej uczestników, niż planowano.
Już premierowy odcinek programu, który wystartował 17 marca, był sporym zawodem. Widzowie narzekali na m.in. wziętych z castingu internetowych celebrytów oraz kobiecy głos "Wielkiego Brata". Z kolei im dalej w las, tym bardziej... nudno.
Nuda odstraszyła już również jednego z uczestników – hodowcę owiec z Suchej Beskidzkiej Daniela Barłóga. Mężczyzna opuścił Dom Wielkiego Brata z własnej woli, z kolei w niedzielę decyzją – niewielu – telewidzów, z programem pożegnała się Natalia Wróbel. Z racji tego, że z willi wyprowadziły się dwie osoby, wielu internautów spekuluje, że TVN ma obecnie duży problem.
źródło: WP Teleshow