"Człowiek siedzi i wymyśla jakieś bzdury". Superwizjer pokazał, jak działają farmy trolli
Fake newsy to jedna z koszmarnych plag współczesnego internetu. Superwizjer pokazał ludzi, którzy zajmują się przygotowywaniem takich treści. Oto, jak farmy trolli zarabiają na kolportowaniu nieprawdziwych wiadomości.
– To jest takie nowoczesne dziennikarstwo, co z dziennikarstwem prawdziwym nie ma wiele wspólnego – tłumaczył nowo zatrudnionej reporterce zastępca redaktora naczelnego newsweb.pl Dominik S. – Człowiek siedzi i wymyśla jakieś bzdury. Dziennikarze to nad jednym tekstem trzy dni siedzą, a my piszemy po dziesięć dziennie – dodawał.
Takie miejsca jak redakcja raportdnia.pl nazywa się "farmami trolli". Ludzie, którzy tam pracują, posługują się także fejkowymi kontami w mediach społecznościowych, by zwiększyć zasięg publikowanych treści. Chodzi o napędzanie koniunktury opartej na podkręceniu negatywnych emocji odbiorcy, która przekłada się na "klikalność" i zarobek.
Albert Wójcik – właściciel HGA Media stwierdził, że z perspektywy czasu kupienie prawicowego portalu newsweb.pl było błędem. – - Z perspektywy czasu kupno newsweba.pl kilka miesięcy temu było błędem – przyznał prezes HGA Media. – Był to najmniej strategicznie istotny dla naszej firmy projekt, jak również najbardziej autonomiczny, dlatego nie sprawowaliśmy nad nim żadnej bieżącej kontroli – dodał.
Źródło: TVN 24