Szydło z nową deklaracją dla nauczycieli. Pisze o gotowości do porozumienia
W niedzielę wieczorem dojdzie do kolejnej próby zapobieżenia strajkowi w szkolnictwie. Z inicjatywy strony rządowej podjęte zostaną rozmowy ostatniej szansy. Związkowcy na rokowania przyjdą, choć ZNP podkreśla o ogromnej presji czasowej. Na to odpowiedziała wicepremier Beata Szydło.
Szefowa Forum Związków Zawodowych Dorota Gardias otrzymała zaproszenie od minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej na rozmowy w niedzielę o 19.00.
"Rząd jest gotów podpisać porozumienie. Jest oferta #nowykontraktspołeczny dla nauczycieli, zakładająca podwyżki. Pan Przewodniczący Broniarz stwierdza, że jutrzejsze spotkanie jest zbyt późno, by zakończyć strajk. Ja jestem gotowa rozmawiać nawet wcześnie rano" – napisała Beata Szydło na Twitterze.
Do propozycji byłej premier szef ZNP odniósł się, zadając pytanie, gdzie są materiały do rozmów.
Wspomniany przez wicepremier Szydło kontrakt społeczny to propozycja, z którą rząd przyszedł na piątkowe rozmowy i która nie zyskała akceptacji związkowców – m.in. dlatego, że oznacza ona zwolnienia nauczycieli.
Oferta wzrostu wynagrodzeń do 2023 roku uzależniona jest bowiem od wzrostu pensum.