Gorzki los strajkujących nauczycieli. Ujawniono, co się stanie z ich wynagrodzeniami
Od początku protestu nauczycieli pada pytanie o to, czy dostaną oni wynagrodzenia za czas, w którym będą strajkować. Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie wydała właśnie oficjalny komunikat: strajkujący nauczyciele nie mogą otrzymać żadnych pieniędzy.
"Zgodnie z wykładnią art. 23 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych 'udział pracownika w strajku zorganizowanym zgodnie z przepisami przywołanej ustawy nie stanowi naruszenia obowiązków pracowniczych, a w okresie strajku (...) pracownik zachowuje prawo do świadczenia z ubezpieczenia społecznego oraz uprawnienia ze stosunku pracy, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia'" – czytamy w odpowiedzi Izby.
Jak podkreśliła krakowska Regionalna Izba Obrachunkowa, zacytowany przepis jednoznacznie przesądza, że "nie jest dopuszczalna wypłata wynagrodzenia za czas strajku tym pracownikom, którzy uczestniczyli w akcji strajkowej".
Co ciekawe, urzędnicy przestrzegają samorządowców (np. prezydent Gdańska czy Warszawy), którzy chcieliby wypłacać protestującym nauczycielom pensje innymi metodami. Wypłata pieniędzy byłaby traktowana jako "naruszenie dyscypliny finansów publicznych i wiąże się z ponoszeniem odpowiedzialności z tego tytułu".
Przypomnijmy, protest jest bezterminowy, a dzisiejsze rozmowy rządu z nauczycielami zakończyły się fiaskiem. ZNP domaga się zaś udziału w negocjacjach zewnętrznego negocjatora, który ma wpłynąć na wyjście z pata.
źródło: wp.pl