Zjadliwy wpis pisarza o prawicowych poglądach. Wytropił "zatajone" dochody nauczycieli

Rafał Badowski
Nie wszyscy popierają strajk nauczycieli. Często zdarza się to tym, którzy w przeszłości zdradzali sympatię dla obozu obecnie rządzącego Polską. Jacek Piekara, poczytny autor fantasy, popełnił tweet, który jest niezwykle popularny w prawicowej części Twittera. Odnosi się do nauczycielskich korepetycji.
Jacek Piekara twierdzi, że rodzice w całej Polsce chcą donosić na nauczycieli, którzy strajkują. Jego zdaniem zatajają dochody z korepetycji. Fot. Miejska Biblioteka Publiczna Leszno
Piekara twierdzi, że rodzice w całej Polsce chcą informować Urzędy Skarbowe o korepetycjach prowadzonych przez strajkujących nauczycieli. I przypomina, że podatek od zatajonych dochodów wynosi 75 proc.

"Rodzice w całej Polsce zmawiają się już, by informować Urzędy Skarbowe o korepetycjach prowadzonych przez strajkujących nauczycieli (wiadomo że są to często dochody, wbrew prawu, niezgłaszane). Podatek od zatajonych dochodów to 75procent!!! I co, opłaciło się grozić dzieciom?"– śmieje się Jacek Piekara na Twitterze. Kim jest Jacek Piekara?
Piekara znany jest ze swoich konserwatywnych poglądów. Już w szkole miał wspólnie bawić się z Rafałem Ziemkiewiczem. Głośno było o nim, gdy Lech Kaczyński zablokował Paradę Równości w Warszawie. W piśmie komputerowym "Click!" Piekara jako jego redaktor znalazł miejsce na zachwyty temu poświęcone.


"Wsławił się" także niewybrednymi atakami na Dorotę Wellman. – [Dorota Wellman – red.] jest udającym inteligenta i kulturalnego człowieka, przylizanym i uładzonym prostakiem, który czuje się w prawie mentorsko pouczać innych, lecz reaguje wściekłością na to, co boli najbardziej: na kpinę – stwierdził .

I jakby tego było mało, dorzucił jeszcze: "Ot, wypucowana i wymalowana dziewka stajenna, która psim swędem trafiła na salony". W innym tweecie napisał w kontekście Wellman, że do aborcji potrzebne jest zapłodnienie.