To tak będą nazywały się ostatnie "Gwiezdne Wojny". Do sagi wrócą stare postacie

Adam Nowiński
Rey z mieczem świetlnym, Lando Calrissian za sterami Sokoła Millenium i głos Luke'a Skywalkera – to wszystko zobaczyć można w najnowszym zwiastunie ostatniej części "Gwiezdnych wojen". Poznaliśmy też już oficjalnie tytuł tej najnowszej części gwiezdnej sagi.
Zwiastun ostatniej części "Gwiezdnych Wojen" trafił właśnie do sieci. Zrzut ekranu z YouTube.com / Movieclips Trailers
Disney położył kres spekulacjom na temat tytułu najnowszej i zarazem ostatniej części "Gwiezdnych Wojen". Film "Star Wars. The Rise of Skywalker" oficjalnie zaprezentował się w sieci w postaci zwiastuna.

Na początku zobaczyć w nim możemy ciekawą scenę z Rey (Daisy Ridley), która ma zmierzyć się w walce ze ścigaczem dzierżąc w ręku tylko miecz świetlny. Potem widzimy jeden z pierwszych, głośnych powrotów na łono gwiezdnej sagi, czyli Lando Calrissiana, który siedzi za sterami Sokoła Millenium.
YouTube.com / Movieclips Trailers
Narrację całego trailera prowadzi Luke Skywalker, który zwraca sie do Rey i opowiada jej o dziedzictwie Jedi. Być może zobaczymy go, podobnie jak Obi-wana Kenobiego w piątej i szóstej części sagi, jako ducha towarzyszącego młodej rycerce Jedi.


Pod koniec zwiastuna dostajemy zapowiedź kolejnego wielkiego powrotu. Po słowach Luke'a, który mówi, że "nikt z nas do końca nie odchodzi", słychać mroczny śmiech imperatora. Czy to on stoi za odrodzeniem się sił zła i Pierwszego Zakonu? Przekonamy się już 20 grudnia.