Andrzej Duda jest już gotowy na Wielkanoc. Prezydent upiekł drożdżowe baby i bawił się przednio

Ola Gersz
Do Świąt Wielkanocnych zostało coraz mniej czasu. Udanej Wielkanocy nie ma z kolei bez drożdżowych bab. Wie o tym polski prezydent, który wraz z kucharzem upiekł już te tradycyjne pyszności. Do tego ręcznie ugniatał ciasto. Zabawy było co nie miara.
Andrzej Duda świetnie się bawił przy pieczeniu bab Fot. Mieczysław Michalak / Agencja Gazeta
Andrzej Duda umie czerpać radość z życia. Co więcej cieszą go drobiazgi, jak chociażby dostojny koń, pieczona kiełbasa, piwna biesiada z górnikami albo koktajl owocowy, który prezydent przyrządził sobie sam, jeżdżąc na rowerze.

Teraz Duda przeżywał radosne chwile w prezydenckiej kuchni. Tam wraz z kucharzem Marcinem Jabłońskim piekł – oraz wyrabiał ręcznie – wielkanocne baby drożdżowe. I sądząc po oficjalnych zdjęciach, które pojawiły się na profilu "W Pałacu Prezydenckim" na Twitterze, bawił się przednio.

Na fotografiach uśmiechnięty prezydent w lnianym fartuchu swojej żony – co sugerowałoby wyhaftowane na nim imię "Agata" – "walczy" z lepiącym się drożdżowym ciastem, a następnie przykrywa je ściereczką. Na ostatnim ze zdjęć dumny Duda ozdabia gotowe baby lukrem. Trzeba przyznać, że wyszły całkiem dorodne. Piekąc wielkanocne specjały Duda, zachęcał do wzięcia udziału w akcji społecznej Banków Żywności. Popieramy.