Takiego poparcia dla aborcji na żądanie nie było w Polsce od lat. Nawet na prawicy są jej zwolennicy

Zuzanna Tomaszewicz
Według sondażu dla "Gazety Wyborczej" w Polsce poparcie dla prawa do aborcji wciąż rośnie. Najbardziej zgadzają się na nie wyborcy lewicowych ugrupowań, ale i wśród zwolenników partii rządzącej można usłyszeć głosy za.
W sondażu Kantar poparcie dla prawa do aborcji zadeklarowało 58 proc. Polaków. Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
Jak wynika z sondażu wykonanego przez Kantar, 58 proc. ankietowanych odpowiedziało, że kobiety powinny mieć możliwość wykonania zabiegu aborcyjnego na żądanie do 12 tygodnia ciąży. Jedynie 35 proc. pytanych nie zgodziło się z prawem do aborcji. Liczba respondentów, którzy nie potrafili zająć w tej kwestii stanowiska, wyniosła niecałe 7 proc.

Prawo do aborcji jest najbardziej popierane przez zwolenników Wiosny Biedronia (92 proc. poparcia) oraz Koalicji Europejskiej (71 proc.). Wśród przeciwników usuwania ciąży prym wiodą wyborcy PiS – 59 proc. głosów sprzeciwu. Co ciekawe, 33 proc. głosujących na obecną partię rządzącą opowiedziało się za aborcją.


Wzrost poparcia dla tego prawa może wiązać się m.in. z powszechnością protestów, organizowanych przez Ogólnopolski Strajk Kobiet.

Ostatni raz podobne poparcie dla aborcji zaobserwowano w latach 90-tych w czasie rządów Hanny Suchockiej. Premier wprowadziła wówczas restrykcyjne prawo aborcyjne, które nie spotkało się z zadowoleniem Polek i Polaków.

źródło: Gazeta Wyborcza