Tarcia w Koalicji Europejskiej. SLD hamuje zapędy Grzegorza Schetyny
Wybory do Parlamentu Europejskiego już za miesiąc, więc czas wzmożonej aktywności polityków i wzajemnego wzywania się do debat nadchodzi wielkimi krokami. To ostatnie zrobił ostatnio Grzegorz Schetyna, który chciałby podyskutować z Jarosławem Kaczyńskim. A to nie spodobało się obecnemu koalicjantowi, czyli Sojuszowi Lewicy Demokratycznej.
W tej sprawie Sojusz opublikował stanowisko, w którym nie kryje negatywnego nastawienia do pomysłu Schetyny. "W ewentualnej debacie - której, tak nawiasem mówiąc, nie będzie, ponieważ naiwnością jest zakładanie, że Jarosław Kaczyński do niej stanie - stanowisko Koalicji Europejskiej będzie reprezentować osoba wybrana przez sztab spośród grona 5 koalicjantów. Nie jest powiedziane, że akurat Grzegorz Schetyna" – czytamy na Twitterze.