Kempa na "straży prawa". Pogroziła samorządom, które chcą zapłacić strajkującym nauczycielom

Piotr Rodzik
Strajk nauczycieli już się zakończył, teraz trwa inny spór – czy nauczyciele za ten czas powinni otrzymać pieniądze. Bardzo jasne stanowisko w tej sprawie ma Beata Kempa. Według niej takie wypłaty byłyby złamaniem prawa.
Beata Kempa nie wyobraża sobie, żeby nauczycielom zapłacono za czas strajku. Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta
– Doskonale samorządy wiedzą, że nie mogą podjąć takiej decyzji, ponieważ przekroczą prawo i czeka ich rzecznik dyscypliny finansów publicznych – stwierdziła Kempa w rozmowie z rmf24.pl.

Z drugiej strony Kempa ma świadomość, że wielu samorządowców ma inne zdanie i jeszcze podczas strajku deklarowali wypłatę rekompensat. – Jestem prawnikiem, jestem człowiekiem prawa, a prawo nie przewiduje takiej możliwości, czy to się komuś podoba, czy nie. Nawet jeśli ktoś ma najlepsze intencje – dodała.

Dyskusja na temat pieniędzy ciągle trwa. Pojawiają się głosy, że nauczyciele rzeczywiście nie mogą otrzymać normalnych wynagrodzeń za czas strajku, ale rekompensata to już coś zupełnie innego.


Sam strajk został zawieszony od soboty od godziny szóstej rano. O takiej decyzji informował jeszcze w czwartek szef ZNP Sławomir Broniarz.

źródło: rmf24.pl