"Chryja przed Radiem Maryja". Chciały świętować urodziny ojca Rydzyka, ale wojewoda im zabronił
Chryja o "Chryję przed Radiem Maryja". Tak można w skrócie opisać toruński konflikt. Feministki z Toruńskiego Strajku Kobiet, i spora grupa wspierających je osób, 3 maja chciały świętować urodziny ojca Tadeusza Rydzyka. Tak jak w ubiegłym roku miały pojawić się przed rozgłośnią założoną przez najsłynniejszego redemptorystę w kraju. Na zgromadzenie dostały zgodę władz miasta, ale plany pokrzyżował im wojewoda.
Studenci uczelni Rydzyka chcą cyklicznie, przez kolejne trzy lata, spotykać się przed toruńską rozgłośnią, aby w ten sposób uczcić uchwalenia konstytucji z 1791 r. Wojewoda wydał na to zgodę (w sobotę, czyli w dniu wolnym od pracy), ponieważ zgodnie z nowelizacją prawa, wprowadzoną w 2017 r. cykliczne zgromadzenia, mają pierwszeństwo przed innymi.
Choć prezydent miasta – mimo protestów toruńskiej posłanki PiS Anny Sobeckiej – zgodził się na organizację zgromadzenia organizowanego przez feministki, zgodnie z przepisami, po decyzji wojewody, w ciągu doby musiał poinformować o zakazie manifestacji.
- Nawet jeśli nam się nie uda, to będziemy szukać prawnej możliwości, żeby legalnie zorganizować "Chryję" – mówiła w rozmowie z Onetem Agata Chyżewska-Pawlikowska z Toruńskiego Strajku Kobiet. Dodała również, że nie mają one zamiaru nikogo urazić, a chodzi im tylko o performance. "Z naszych analiz wynika, że decyzja wojewody została wydana z naruszeniem przepisów" – podkreśliła.
Pikieta feministek przed Radiem Maryja po raz pierwszy odbyła się w ubiegłym roku. Organizatorki chciały w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec m.in finansowaniu przez państwo instytucji należących lub związanych z ojcem Tadeuszem Rydzykiem, czy dyskusji duchownych na tematy seksualności i kobiecości.
Po tamtym wydarzeniu Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum-Zachód sprawdza, czy podczas zeszłorocznej pikiety nie doszło do obrazy uczuć religijnych.
Tegoroczna "Chryja" miała odbywać się pod znakiem solidarności z osobami LGBTQ, ponieważ właśnie te środowiska stały się obiektem ataków. W ostrym tonie krytykował je także ojciec Rydzyk.
Źródło: Onet