"Sława" TVP idzie w świat. W kompromitującym materiale o Tusku zwrócono uwagę na jeden szczegół
TVP nie mogła odpuścić Donaldowi Tuskowi po jego wystąpieniu na Uniwersytecie Warszawskim. Szef RE, mówiąc o Konstytucji 3 maja, czynił częste aluzje do obecnej polityki PiS i prezydenta. Nie wymienił jednak nikogo z nazwiska. Tuska atakowano w TVP Info w niemal wszystkich programach poświęconych polityce. Nie uszło to uwadze naszych południowych sąsiadów.
Harzer zauważył też coś, o czym już w Polsce było głośno, czyli że fragment z Hitlerem zniknął potem z internetowej wersji programu.
Przypomnijmy, Donald Tusk wystąpił w piątek w Auditorium Maximum na Uniwersytecie Warszawskim. Wystąpienie szefa RE naszpikowane były cytatami, które mogły odnosić się wprost do działań partii rządzącej. Było między innymi o obchodzeniu święta konstytucji, podczas gdy władza – zdaniem Tuska – "obchodzi konstytucję" cały rok.
"Wiadomości" ustami Danuty Holeckiej, autora materiału Krzysztofa Nowiny-Konopki i swoich "ekspertów" (dwóch z prorządowych "Sieci" i Jacka Saryusza-Wolskiego z PiS, który przegrał z Tuskiem 1:27) zarzucały Tuskowi proniemieckość i angażowanie się w polską politykę. Jednak najbardziej bulwersującym elementem, zdaniem wielu komentatorów, były kadry z Adolfem Hitlerem i Józefem Stalinem. Skąd taki pomysł?