"Z nikim nie jest tak". Wiśniewski nagrał piosenkę po rozstaniu z Tajner

Bartosz Świderski
W teledysku do "Z nikim nie jest tak" Michał Wiśniewski bez celu błąka się po nadmorskiej plaży. W jednym z kadrów sugestywnie zdejmuje obrączkę i odkłada ją na falochron. "Chciałbym przeprosić za tamte słowa i podziękować za to, że jesteś" – śpiewa Wiśniewski.
Michał Wiśniewski skomentował rozstanie z Dominiką Tajner w piosence "Z nikim nie jest tak". Fot. Kadr z kanału YouTube Michał Wiśniewski
Warto nadmienić, że autorem muzyki do "Z nikim nie jest tak" jest Jan Benedek – wieloletni współpracownik Muńka Staszczyka i twórca największych hitów T.Love jak "King" czy "Warszawa". Brzmieniowo słyszymy zatem lekki pop z wpadającym w ucho refrenem, w którym Wiśniewski powtarza "Tyle długich dni byłaś obok. Z nikim nie jest tak, tak jak z tobą".
Trzeba przyznać, że piosenka stoi poziom wyżej od niesławnej "Filiżanki". W teledysku Wiśniewski spaceruje nad morzem, śpiewając o tym, jak cierpi po stracie ukochanej i jak wiele znaczyła dla niego prawdziwa miłość. Jeśli te słowa są skierowane do Dominiki Tajner, to wypadają dość dziwnie, ponieważ to Michał złożył w listopadzie pozew rozwodowy, nie informując wówczas o tym swojej żony.


Na końcu teledysku możemy zobaczyć męską rozmowę o uczuciach między Michałem Wiśniewskim a aktorem Witoldem Dębickim. – Pustki w życiu niczym nie zastąpisz. Nie powstrzymasz mijającego czasu. Nie poczujesz się lepiej. Możesz jedynie zrobić coś bardziej wartościowego dla samego siebie, zamiast liczyć, że tym razem motylki w brzuchu nie pozdychają – zwierza się lider Ich Troje.

– One zdychają zawsze. Żołądki są słabym miejscem do hodowli motyli – odpowiada starszy mężczyzna.