"Jest mi tak okropnie wstyd". Ksiądz Kramer nagle przerwał oglądanie filmu Sekielskiego
Kilka godzin po premierze filmu Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" dokument o pedofilii w polskim kościele obejrzało już ponad 200 tysięcy ludzi. Jednym z nich był ksiądz Grzegorz Kramer. W 47 minucie musiał zrobić przerwę, by... napisać na Twitterze, jak bardzo jest mu wstyd.
"To nie ksiądz powinien się wstydzić. Są w polskim kościele ludzie, którzy mogli zająć się przestępcami dawno temu. Ksiądz za to może robić wszystko i robi mam wrażenie, aby pokazać, że nie wszystko stracone", "wstydzić powinni się Ci którzy przymykali na to oko, pozwalając na trwanie tego haniebnego procederu. Ci którzy nie zabiegali o karę dla pedofila" – odpowiedzieli Polacy na wpis Kramera.
Pośród tych, którzy przeżywają film Tomasza Sekielskiego nie brak znanych dziennikarzy. Oświadczenie wydał też Prymas Polski Wojciech Polak. "Jestem głęboko poruszony tym, co zobaczyłem w filmie. Przepraszam za każdą ranę zadaną przez ludzi Kościoła" – napisał prymas w oświadczeniu, które trafiło do mediów.