Złowił, ale wypuścił. "Sympatyczny" prezes PiS tym razem popisał się na rybach

Paweł Kalisz
Joachim Brudziński w ramach ocieplania wizerunku prezesa PiS opublikował na Twitterze zdjęcia z niedzielnego wypadu na ryby. Zdaniem szefa MSWiA Kaczyński złowił dwa szczupaki, które wypuścił z powrotem do wody.
Jarosław Kaczyński na Pomorzu Zachodnim po konwencji PiS wybrał się na ryby. Fot. Twitter / Joachim Brudziński
"Dzisiejsza wizyta Jarosława Kaczyńskiego na Pomorzu Zachodnim dla dwóch złowionych szczupaków, była wyjątkowo szczęśliwa" – napisał na Twitterze Joachim Brudziński i na dowód zamieścił dwa zdjęcia. Na jednym widać, jak prezes PiS trzyma w ręku złowioną rybę, na drugim wypuszcza ją z powrotem do wody. Zdjęcia, które zapewne miały ocieplić wizerunek Kaczyńskiego, wzbudziły spore zainteresowanie internautów. Jedni pytają, czy Kaczyński ma kartę wędkarską. Inni zwracają uwagę na kapok, w którym Kaczyński wygląda trochę jak w kamizelce kuloodpornej. Są i tacy, którzy porównują zdjęcia szafa Prawa i Sprawiedliwości do zdjęć Władimira Putina na rybach czy polującego na niedźwiedzie. Okazuje się jednak, że łowienie ryb to nie był koniec atrakcji, jakie przygotował Brudziński dla swojego szefa. Pewnie mało kto wie, ale prezes PiS potrafi smażyć ryby na patelni. A w każdym razie trącać leżące kawałki ryby widelcem, bo właśnie tyle widać na zdjęciu. Po rybach było ognisko i pieczone kiełbaski.


W poniedziałek Kaczyński był gościem programu "Pytanie na Śniadanie" w TVP. Tu też pokazano go jako "zwykłego człowieka". Prezes PiS opowiadał o swoich upodobaniach kulinarnych, kotach i przyjaciołach (wśród nich wymienił Julię Przyłębską).