Wymowny komentarz Piaseckiego o frekwencji. "Będzie rekord. Raczej oczywiste komu to sprzyja"
Powszechnie uważa się, że wyniki trwających wyborów do Parlamentu Europejskiego mogą być w Polsce polityczną cezurą. Emocje wzbudzają więc nawet pierwsze dane na temat frekwencji. Ciekawie na Twitterze skomentował je jeden z najpopularniejszych komentatorów sceny politycznej Konrad Piasecki.
A jakie są wyniki? Ze względu na ciszę wyborczą tego oczywiście nie wiadomo. Już na podstawie informacji o frekwencji ruszyły jednak gorące dyskusje o możliwych rozstrzygnięciach. Jedną z nich wywołał Konrad Piasecki. "To będzie polski frekwencyjny rekord wyborów europejskich. Widać to już teraz. Raczej oczywiste komu to sprzyja" – stwierdził dziennikarz na Twitterze.
Pierwsze preteksty do dyskusji o wynikach wyborów uruchomiły też słynny "bazarek", który pozwala na ominięcie nazw komitetów wyborczych. Partyjne szyldy zastępują budzące jasne skojarzenia nazwy towarów. Mowa między innymi o pistacjach, kolendrze, konfiturach, ciastkach oraz... wiosłach i zlewach.