Sienkiewicz ostro podsumował reakcje opozycji na przegraną. "Rzygać się chce"

Paweł Kalisz
Przegrana kilkoma punktami w wyborach europejskich sprawiła, iż wielu działaczy i sympatyków opozycji zareagowało kłótniami, proponowaniem rozbicia koalicji oraz gorszącymi atakami na Polaków, którzy zagłosowali na PiS. Były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz dosadnie skomentował, co sądzi o takim zachowaniu.
Bartłomiej Sienkiewicz dosadnie skomentował to, co robią politycy KE po przegranych wyborach. Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Gazeta
"Gdybym był PiSowcem, od dwóch dni bym siedział na Twitterze i chichotał nieustannie. Nie z radości po wygranych wyborach, ale przez to, co moi przeciwnicy wypisują, zwalczając się zażarcie i obrzucając błotem już chyba wszystkie elektoraty w kraju. Ale nie jestem, więc mi się rzygać chce" – napisał na Twitterze były szef resortu spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz. I trudno politykowi nie przyznać racji. W środowisku opozycji wiele osób kilkupunktową przewagę PiS nad KE odreagowało kpinami z Polaków, którzy poparli ekipę Jarosława Kaczyńskiego. Nie brakuje też zadziwiających opinii, iż lepiej miałaby się opozycja rozbita na wiele ugrupowań. W ten sposób jesiennych wyborów temu środowisku racze nie uda się wygrać...