Brejza pokazał rozrost biurokracji za rządów PiS. Ta jedna liczba mówi wszystko

Aneta Olender
To kolejny raz kiedy poseł PO Krzysztof Brejza punktuje rządy Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem opublikował dokument, w którym idealnie widać jak wygląda zapowiadana przez PiS walka z biurokracją. Ich działania trudno jednak nazwać cięciem kosztów.
Krzysztof Brejza wskazał jak PiS "walczy" z biurokracją. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Brejza opublikował na Twitterze dokument, który pokazuje rozrost zatrudnienia, za który odpowiada obóz rządzący. W ciągu czterech lat w Ministerstwie Zdrowia przybyły 53 dodatkowe stanowiska. Swój wpis poseł opatrzył hasztagiem #stołkiplus. Oszczędności, które wpłynęłyby do budżetu, PiS mogłoby choćby wykorzystać, aby wesprzeć nakłady na służbę zdrowia, co jest jedną z napilniejszych potrzeb. O jej problemach głośno mówili protestujący lekarze podczas sobotniego protestu.


Brejza jest bardzo aktywny w kwestii wskazywania błędów i nieprawidłowości Prawa i Sprawiedliwości. W sobotę naTemat jako pierwsze opublikowało informację dotyczącą starań o zwrot wraku tupolewa. Choć PiS wskazywało, że będzie skuteczniejsze w tych działaniach, żadnego postępu nie widać. Bo, jak wynika z pisma MSZ, starania poprzedników u władzy były znacznie intensywniejsze.

"Rząd Platformy jedenaście razy mocniej domagał się zwrotu wraku Tu 154 od rządu PiS. 11 not dyplomatycznych za PO. Jedna nota za PiS. Twarde fakty kontra manipulacje i populistyczna gra" – napisał na Twitterze Brejza.