"Wie pani, gdzie ja to mam?". Opozycjonista mocno o zarzutach pod adresem Wałęsy
Z okazji 30. rocznicy wyborów 4 czerwca w mediach pojawiło się wielu działaczy opozycji antykomunistycznej. Wśród nich był Zbigniew Janas, który gościł w studiu Radia ZET. Został zapytany m.in. o Lecha Wałęsę i teczkę "Bolka". Jego odpowiedź nie pozostawia żadnych wątpliwości, co myśli o tajnej współpracy lidera "Solidarności".

To właśnie z tej okazji do tablicy został wywołany były działacz demokratyczny Zbigniew Janas. Trzykrotny poseł na Sejm był gościem Beaty Lubeckiej na antenie Radia ZET. Dziennikarka zapytała go o przeszłość Lecha Wałęsy i co sądzi na temat jego domniemanej współpracy z SB. Jego odpowiedź nie pozostawia wątpliwości, że nie wierzy w pogłoski i plotki.
– Pani wie, gdzie ja to mam? Głęboko. Gdyby ci, co to mówią, spotkali się sami z tamtym systemem, to im tego nie życzę. To nigdy nie spowoduje, że będę go uważał za Bolka, a nie za Wałęsę. Gdyby go wtedy nie było, to nas by nie było, byśmy się czapkami nakryli – powiedział Janas.
źródło: Radio ZET