Prokuratura chciała być litościwa dla księdza-pedofila, ale sąd nie. Jest surowy wyrok!
W tej sprawie oburzających wątków jest bardzo wiele. Choćby to, że ksiądz Paweł T., były dyrektor Domu Rekolekcyjnego w Rzeszowie, przez 20 lat był diecezjalnym duszpasterzem młodzieży. Prokuratura za molestowanie seksualne małoletnich chciała dla duchownego jedynie kary w zawieszeniu. Sąd tak łagodny nie był – ksiądz ma trafić do więzieniu na 1,5 roku. Wyrok jest prawomocny.
Ksiądz był diecezjalnym duszpasterzem i prowadził dom rekolekcyjny w Rzeszowie. Uczniowie jeździli tam na kilkudniowe rekolekcje, podczas których Paweł T. zakradał się do pokojów gimnazjalistów.
Paweł T. ma także zakaz wykonywania wszelkiej działalności związanej z wychowywaniem i edukacją dzieci oraz opieką nad nimi, a także zakaz przebywania w miejscach związanych z edukacją małoletnich i opieką nad nimi. Zakaz obowiązuje przez 15 lat. Jeszcze zanim zapadł wyrok, kuria odsunęła Pawła T. od wszelkich funkcji duszpasterskich.
Jak poinformował Rzeszow-news.pl, przed sądem toczy się jeszcze jeden proces ks. Pawła T. Duchowny od końca marca 2018 roku jest sądzony także w Sanoku przed tamtejszym Sądem Rejonowym. Miał bowiem doprowadzić pokrzywdzonego, wtedy 23-letniego mężczyznę, do poddania się innej czynności seksualnej. Ks. Pawłowi T. grozi do 8 lat więzienia.
Źródło: rzeszow-news.pl