Styl był kiepski, ale najważniejsza są punkty! Polska wygrała z Macedonią Północną

Paweł Kalisz
Przez pierwsze 45 minut mecz między Polską a Macedonią Północną nie mógł podobać polskim kibicom. Wiele było akcji pod bramkami raz jednej, raz drugiej drużyny, ale jednak polscy obrońcy mieli więcej pracy niż ich macedońscy koledzy. Na szczęście w pierwszej połowie nie padła żadna bramka, bo pewnie byśmy przegrywali 0:1
Polacy w pierwszej połowie nie pokazali, dlaczego są liderem grupy eliminacyjnej. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
W piątkowy wieczór obie drużyny bardzo starały się jako pierwsze strzelić bramkę. Macedończycy byli chyba nawet bliżsi dokonania tej sztuki, gdy już w 3. minucie Bednarek po błędzie Łukasza Fabiańskiego w ostatniej chwili uratował polską drużynę przed utratą gola. Później nasz bramkarz też nie narzekał na nudę. Czy gospodarzy było więcej niż jedenastu na boisku, czy szybciej biegali? Dość powiedzieć, że częściej nasi obrońcy byli przy piłce niż napastnicy. Po grze polskiej reprezentacji trudno było poznać, że mamy do czynienia z liderem grupy eliminacyjnej Euro 2020. Do przerwy jednak nie padła ani jedna bramka.


Za to po przerwie w jednej z pierwszych akcji nasi zawodnicy wywalczyli rzut rożny. Po zamieszaniu w polu karnym i fatalnym błędzie macedońskiego zawodnika, który źle wykopał piłkę, Krzysztof Piątek próbował przewrotką strzelić na bramkę. Piłka poleciała w kierunku bramki, Kamil Glik próbował ją jeszcze kopnąć ale nie trafił. Na szczęście futbolówka wtoczyła się do bramki Macedończyków.

Nie było to piękne spotkanie w wykonaniu biało-czerwonych. Mimo tego jednak nasza drużyna umocniła się na prowadzeniu, wywożąc z Macedonii 3 punkty. To sprawia, że awans na Euro 2020 staje się coraz bardziej realny. Polska ma 9 punktów, Izrael 7, Macedonia Północna 4, Austria 3, Słowenia 2, a listę zamyka Łotwa, która jak do tej pory przegrała wszystkie spotkania.