Wraca sprawa mobbingu w Wiośnie. O losie kandydatki do europarlamentu zdecyduje sąd koleżeński
Monika Pawłowska, koordynatorka struktur regionalnych Wiosny w województwie lubelskim, stanie przed sądem koleżeńskim. Taką informację podał nieoficjalnie portal Onet.pl. Chodzi o mobbing, którego kobieta miała się dopuścić kilkukrotnie wobec byłego już szefa młodzieżówki Wiosny z Lublina.
"Jechaliśmy tego dnia na pierwsze zbieranie podpisów. Monika zaatakowała mnie przy trzech osobach, że 'jakim cudem ona ku*wa nie wie, że pier*olona dzieciarnia organizuje jakieś ku*wa malowanie tęczy'. Tamtego dnia poczułem, że wszystko co robię, kompletnie nie ma sensu, bo wszystko jest na pokaz. Monika po wszystkim dodała, że 'jak już ku*wa coś takiego robią, to chociaż ona ma być na zdjęciach'" – pisał Stefański.
– Podjęliśmy już działania w tej sprawie. U nas nie ma tolerancji na tego typu zachowania mobbingowe. Z drugiej strony nie mieliśmy do tej pory żadnych zgłoszeń, na które musielibyśmy wcześniej zareagować. Ale podjęliśmy już działania, które mają na celu wyjaśnić tę sprawę i o ich wynikach poinformujemy opinię publiczną – mówił naTemat Krzysztof Gawkowski.
Problemem było jednak to, że Pawłowska była jedną z kandydatek Wiosny w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zapewne dlatego przez resztę kampanii aż do wyborów sprawa mobbingu ucichła i dopiero teraz, jak podaje portal Onet.pl, zarząd Wiosny ma ją wyjaśnić. Nieoficjalnie Monika Pawłowska stanie przed sądem koleżeńskim. Nie wiadomo, kiedy sąd się zbierze oraz co grozi koordynatorce.
źródło: Onet.pl