Chłodna zapowiedź wizyty Dudy w USA. Ta opinia poszła w świat tuż przed rozmowami z Trumpem
"Zwiększenie liczebności wojsk USA w Polsce - to zielone światło dla jej rządu do kolejnych nadużyć"– w tak niepochlebnym tonie wypowiada się "Foreign Policy". Chodzi o wizytę Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych i jego wspólne plany z Donaldem Trumpem, które przewidują wysłanie większego kontyngentu wojsk USA nad Wisłę. Zdaniem prestiżowego amerykańskiego dwumiesięcznika byłoby to nagradzanie "pełzającej dyktatury" PiS, która nie różni się niczym od tej w Rosji.
Dlaczego? Przede wszystkim nadmienia, że plany utworzenia nad Wisłą "Fortu Trump", czyli stałej bazy Amerykanów, na razie stanęły w martwym punkcie. Jej zdaniem wysyłanie wojsk do kraju, w którym nie ma się bazy, jest z punktu widzenia bezpieczeństwa – bezsensowne. I nieważne jakie podejście do Rosji ma administracja Trumpa.
Ponadto, co jest bardzo ważne z polskiej perspektywy, dziennikarka zwraca uwagę także na prawa człowieka w Polsce i poszanowanie demokracji. Według niej wysłanie 1000 dodatkowych żołnierzy do Polski, to nagradzanie rządu, który prezentuje "pełzającą dyktaturę", która podobna jest do tej, którą stosuje Władimir Putin. Pomoc Amerykanów może zostać odebrana przez PiS, jako "zielone światło do kolejnych nadużyć".
Przypomnijmy, że wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych ma się zacząć w środę. Tego dnia Duda spotka się z Trumpem w Białym Domu. Polska para prezydencka będzie przebywała w USA do poniedziałku włącznie.
źródło: "Foreign Policy"