Afera w Izraelu. Piłkarze po porażce z Polską w Warszawie poszli odreagować na miasto
Izraelscy piłkarze chcieli odreagować sromotną porażkę z polską reprezentacją. Ruszyli więc w miasto i zahaczyli o... warszawskie kasyno. Najwyraźniej piłkarzom nie wypada brać udziału w takich rozrywkach. Krajowa federacja już wszczęła dochodzenie w tej sprawie.
Co się działo po meczu? Czterej piłkarze reprezentacji Izraela tak bardzo przeżywali pierwszą porażkę w eliminacjach, że wybrali się do kasyna. Portal kan.org.il donosi, że Beram Kayal, Dia Saba, Taleb Tawatha i Ayid Habashi mogli w ten sposób "złamać kodeks etyczny". Sami piłkarze przyznają, że owszem – opuścili pokoje bez zgody trenera, ale poszli tylko do kawiarni.