Abp Jędraszewski nie powstrzymał się i tym razem. W Boże Ciało mówił o deprawacji dzieci
Metropolita krakowski, Abp Marek Jędraszewski, to jeden z bardziej kontrowersyjnych hierarchów Kościoła katolickiego. Mimo głosów sprzeciwu wobec jego wypowiedzi duchowny nie zamierza łagodzić tonu. Tym razem wykorzystał procesję Bożego Ciała, aby mówić o karcie LGBT.
Opowiedział zebranym także o dwóch przypadkach, które według niego świadczą o przyzwoleniu na hejt i mowę nienawiści. Chodzi o Rypin i niszczenie tam siekierą ołtarza podczas porannej mszy oraz o ataku na księdza Bakalarczyka we Wrocławiu, którego zraniono, ponieważ miał na sobie sutannę.
– Akty agresji wobec ludzi wierzących są przez niektórych polityków i celebrytów usprawiedliwiane w imię tolerancji jako prawo do wolności słowa, do samorealizacji i własnej ekspresji artystycznej – dodał.
To nie pierwszy raz, kiedy słowa metropolity krakowskiego wywołują kontrowersje. Z tego właśnie powodu nie brakuje także protestów w miejscach, gdzie pojawia się abp Jędraszewski. Mszę z jego udziałem zakłócono m.in. w Poznaniu. Przed kościołem pw. św. Michała Archanioła zgromadziło się około 200 osób, które wzywały duchownego, by podał się do dymisji.
Źródło: Polsat News