Upały przygniotą Europę. W północnych Włoszech mają paść rekordy wszech czasów

Zuzanna Tomaszewicz
W ostatnim tygodniu czerwca w niektórych częściach Europy można spodziewać się rekordowych temperatur. Synoptycy uważają, że na północy Włoch będzie gorąco jak nigdy dotąd. Fala upałów nie ominie również m.in. Francji, Bułgarii oraz Polski.
W północnej części Włoch w najbliższych dniach będzie nieprawdopodobnie gorąco. Fot. Ventusky.com
Według włoskich meteorologów tegoroczne upały będą najintensywniejsze w całej dekadzie. Ich zdaniem najwyższych temperatur można spodziewać się w centralnej i północnej części Włoch. Kulminacja upałów ma tam nastąpić w dniach 27-29 czerwca – wtedy mieszkańcy m.in. Rzymu, Mediolanu i Bolonii zobaczą na termometrach od 37 do 40 stopni Celsjusza.

W Bułgarii również zapowiada się gorąco – w weekend temperatura sięgała w środkowej części kraju blisko 36 stopni. W sąsiadującej Grecji jest notabene jeszcze cieplej. Tam temperatura dochodzi nawet do 38 stopni.
We Francji też przewiduje się upały. Według "Le Figaro" w tym tygodniu temperatury wyniosą tam od 35 do 40 stopni. Najgoręcej ma być m.in. w stolicy.


Polskę również zaleje fala upałów, jednak nie tak duża, jak w innych europejskich krajach. Pod koniec czerwca temperatury mogą przekroczyć niekiedy nawet 30 stopni. W końcówce tygodniu będzie można zaobserwować delikatne ochłodzenie, które nie potrwa jednak zbyt długo – na przyszłą niedzielę zapowiedziano bowiem 29 stopni.

źródło: Onet