Pracownik IKEI wyleciał, bo m.in. zacytował fragment Biblii. Oto, co Pismo Święte mówi o gejach [CYTATY]

Adam Nowiński
Pracownik, który wyleciał z pracy w IKEI za swoje wpisy i poglądy dotyczące osób homoseksualnych, zacytował w swoim wpisie na wewnętrznym forum Biblię. Okazuje się, że miał z czego wybierać. Oto, co właściwie Pismo Święte mówiło o osobach LGBT.
Biblia niesie ze sobą wiele dobrych treści i przekazów, ale nie ma w niej dobrych opinii o osobach LGBT. Fot. Pixabay
Biblia, a zwłaszcza Nowy Testament, mówi, żeby "miłować bliźniego, jak siebie samego", uczy miłości i tolerancji wobec każdego. To jej takie streszczone i uniwersalne credo, którym powinien kierować się każdy chrześcijanin. W końcu jak powiedział Jezus, to jest ich najważniejsze przykazanie.

Skąd więc tyle nienawiści, zwłaszcza wobec LGBT, którą widać obecnie w wypowiedziach zarówno części hierarchów Kościoła, jak i samych wiernych? Gdzie jest to miłosierdzie? Wiele z osób LGBT przecież też jest wierzących i praktykujących. Nie są również w niczym gorsze, a ich inna orientacja to sprawa stara jak świat – w Starożytności nikt na nią specjalnie nie zwracał uwagi.


Nie brakuje jednak ludzi, którym nie podobają się osoby LGBT, a argumenty na poparcie swoich tez biorą paradoksalnie także z Biblii, w której również zawarte są fragmenty odnoszące się do homoseksualizmu. Były już pracownik IKEI miał więc z czego wybierać.

Zaczyna się od Sodomy
Sodoma to biblijne miasto grzechu. To od tej nazwy wzięła się sodomia, którą jeszcze w ubiegłym stuleciu nazywano akt seksualny osób o odmiennej orientacji. W Księdze Rodzaju opisany jest los mieszkańców Sodomy, którzy byli obliczem zła i to oni właśnie przejawiali skłonności homoseksualne.

Przytoczony został nawet przykład, w którym mieszkańcy Sodomy chcieli zgwałcić dwóch mężczyzn, którzy schronili się w domu Lota. Gospodarz nie chciał zgodzić się na to i ofiarował im w zamian swoje dwie córki, dziewice, z którymi zgromadzony tłum mógł zrobić co chciał, czyli zezwolił na ich gwałt. Ostatecznie ani córki, ani mężczyźni nie dostali się w ręce mieszkańców Sodomy.

"Zanim jeszcze udali się na spoczynek, mieszkający w Sodomie mężczyźni, młodzi i starzy, ze wszystkich stron miasta, otoczyli dom, wywołali Lota i rzekli do niego: "Gdzie tu są ci ludzie, którzy przyszli do ciebie tego wieczoru? Wyprowadź ich do nas, abyśmy mogli z nimi poswawolić!"

Lot, który wyszedł do nich do wejścia, zaryglowawszy za sobą drzwi, rzekł im: "Bracia moi, proszę was, nie dopuszczajcie się tego występku! Mam dwie córki, które jeszcze nie żyły z mężczyzną, pozwólcie, że je wyprowadzę do was; postąpicie z nimi, jak się wam podoba, bylebyście tym ludziom niczego nie czynili, bo przecież są oni pod moim dachem!" Czytaj więcej

(Rdz 19, 4-8)
Podobny fragment znaleźć można w Księdze Sędziów. W nim również mężczyźni chcieli "obcować" z przyjezdnym, który zawitał w domu starca.

"Tymczasem, gdy oni rozweselali swoje serca, przewrotni mężowie tego miasta otoczyli dom, a kołacząc we drzwi rzekli do starca, gospodarza owego domu: Wyprowadź męża, który przekroczył próg twego domu, chcemy z nim obcować." Czytaj więcej

(Sdz 19, 22n)
Zakazy z Księgi Kapłańskiej
W Księdze Kapłańskiej Biblia bardziej bezpośrednio artykułuje co mężczyzna (Pismo nie odnosi się tutaj do kobiet) może, a czego nie może robić. Wśród wielu zakazów i nakazów znalazły się te, które dotyczą sfery seksualnej.

"Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość! (…) Tymi wszystkimi rzeczami nie plugawcie się, bo tymi wszystkimi rzeczami plugawiły się narody, które wypędzam przed wami (…) Bo każdy, kto czyni jedną z tych obrzydliwości, wszyscy, którzy je czynią, będą wyłączeni spośród swojego ludu". Czytaj więcej

(Kpł 18, 22.24.29)
Kto się nie zastosuje do tych wytycznych, według słów Księgi Kapłańskiej, zostanie zabity. "Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli" (Kpł 20, 13).

W Nowym Testamencie podobnie
I jeśli myśleliście, że w Starym Testamencie napisano już wszystko odnośnie osób homoseksualnych, to wtem pojawia się święty Paweł, który w swoim Liście do Rzymian w Nowym Testamencie przypisuje akty homoseksualne wyznawcom obcych bogów.

"Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie" Czytaj więcej

(Rz 1, 26-27)
Następnie w Pierwszym Liście do Tymoteusza św. Paweł stawia homoseksualnych mężczyzn na równi z przestępcami.

"Wiemy zaś, że Prawo jest dobre, jeśli je ktoś prawnie stosuje, rozumiejąc, że Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, dla rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką". Czytaj więcej

(1 Tm 1, 8-11)
Kościół zapomniał?
Co najciekawsze, sam Kościół w swoim katechizmie mówi, żeby traktować osoby o odmiennej orientacji z szacunkiem. Szacunkiem, o którym wielu chyba już zapomniało w tej ideologicznej zawierusze...

"Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością.

Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i – jeśli są chrześcijanami – do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji". Czytaj więcej

KKK 2358