Nie będzie Marszu Równości w Kielcach. "Istnieje obawa napiętej atmosfery"

Łukasz Grzegorczyk
Marsz Równości w Kielcach nie odbędzie się. To decyzja prezydenta miasta Bogdana Wenty, który bał się napiętej atmosfery z powodu innych, zaplanowanych w tym samym czasie wydarzeń.
Bogdan Wenta zakazał Marszu Równości w Kielcach. Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
"Są w Kielcach inicjatywy łączące ludzi! Kielce są otwartym i tolerancyjnym europejskim miastem" – pisał w środę nad ranem Bogdan Wenta. W swoim poście na Facebooku zaznaczał, że wszelkie "podziały i prowokacje prowadzą do zagrożeń i nie są w interesie miasta".

"Wszystkie inicjatywy integrujące środowiska, nie stwarzające zagrożenia dla zdrowia, życia i mienia publicznego, będą się cieszyły moim poparciem. Szanujmy się wzajemnie, niezależnie od naszych indywidualnych poglądów i przekonań. Jestem prezydentem, który chce łączyć, a nie dzielić" – dodał Wenta.

Po godz. 12:00 ogłoszono decyzję ws. Parady Równości, która 13 lipca po raz pierwszy w historii miała przejść przez Kielce. Prezydent postanowił zakazać marszu po konsultacjach z przedstawicielami policji, ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.


Jak podaje Radio Kielce, Wenta zwrócił uwagę, że w tym samym czasie odbywają się inne wydarzenia, między innymi Festiwal Harcerski. – Istnieje obawa napiętej atmosfery między uczestnikami marszu a kontrmanifestacjami. Jeśli komuś stanie się krzywda, kto będzie ponosił odpowiedzialność? Emocje będą górowały, a nie pragmatyzm – wyjaśniał.

Prezydent zaapelował do wszystkich środowisk o zorganizowanie wspólnego jednoczącego wydarzenia.

źródło: Radio Kielce