Solorz zaczął odpolitycznianie Superstacji. Na pierwszy ogień poszły programy Kuby Wątłego
Programy "Krzywe Zwierciadło" oraz "Suma Tygodnia", prowadzone przez Kubę Wątłego, nieodwołalnie zniknęły z anteny telewizji Superstacja. Ich prowadzący poinformował o tym fakcie na swoim Facebooku. Opisał też od kulis, jak tematy polityczne decyzją władz stacji znikają z anteny lub są cenzurowane.
Dziennikarz opisał następnie jak od kuchni wygląda proces likwidacji z Superstacji wszelkich wątków politycznych. Przed całkowitym usunięciem z anteny programy Wątłego przeszły najpierw zmianę formatu – z audycji na żywo na nagrania z wyprzedzeniem, które potem były montowane i "cenzurowane". Potem zmniejszono zasięgi informacji podawanych w jego programach, bo stacja przestała publikować je w internecie. W końcu doszło do momentu kulminacyjnego.
Przypomnijmy, na początku czerwca opinię publiczną zszokowała informacja, że Superstacja rezygnuje z tematów politycznych. Od razu połączono fakty, które wskazywały, że Zygmunt Solorz-Żak chciał polepszyć stosunki z PiS, którego decyzje dotkliwie uderzały w interesy biznesmena. W wyniku zmian ze stacji odeszła m. in. dziennikarka Eliza Michalik.