Nowy motywacyjny wpis Chodakowskiej robi furorę. Wyjawiła, jak zarabiała, kiedy była nastolatką

Adam Nowiński
Ewa Chodakowska znana jest nie tylko ze swojej kariery królowej polskiego fitnessu. Próbuje też swoich sił jako producentka dietetycznych przekąsek, właścicielka cateringu dietetycznego, a także – a może przede wszystkim – motywatorka. Jeden z takich wpisów motywacyjnych zamieściła w sobotę na swoim Instagramie i od razu stał się hitem wśród jej fanek. Chodakowska podzieliła się w nim, jak wyglądały początki jej kariery.
Ewa Chodakowska opowiedziała jak zarabiała jak była nastolatką. Fot. Instagram / Ewa Chodakowska
"Wiem kim jestem. Wiem ile pracy musiałam włożyć w to gdzie jestem. Wiem ile wyrzeczeń kosztował mnie każdy krok. Dlatego tak bardzo DOCENIAM ABSOLUTNIE WSZYSKTO. Dlatego jestem WDZIĘCZNA ZA WSZYSTKO! 22 lata temu dostawałam 2 zł za umycie szyby samochodu ... Dzisiaj myje szyby za darmo.. Ale z takim samym zacieszem na ustach co wtedy" – wyznała na Instagramie Ewa Chodakowska (pisownia, w tym interpunkcja, oryginalna). Do swojego posta załączyła także filmik, na którym myje szyby swojego samochodu. Pod spodem dodała także przesłanie dla osób, które ją obserwują. "Nieważne ILE MASZ.. nieważne GDZIE JESTEŚ.. Ważne KIM JESTEŚ. NIE ZAPOMINAJ O TYM" – stwierdziła Chodakowska.


Bardzo szybko pod wpisem polskiej królowej fitnessu pojawiły się komentarze wdzięcznych fanek, które dziękowały jej za to wyznanie. Niektóre były zaskoczone, że tak zarabiała ich idolka, a inne zdecydowały się wyjawić swoje historie.

"Chwała Ci za to, że nie zapomniałaś kim jesteś! Dzięki temu tyle kobiet może dowiedzieć się kim są one! Moja mama zawsze mówi że 'wstyd to kraść' a ja zostawiłam pracę w biurze żeby sprzątać domy, dzięki czemu odżyłam.....kto wie gdzie będę za kolejnych pięć lat", "Żadna praca nie hańbi. Czasami nie mamy wyboru bo siła wyższa. Ale za to cokolwiek robimy możemy starać się być w tym najlepsi i czerpać satysfakcję!! Cudza prace tez trzeba szanować" – pisały.

Przypomnijmy, że Chodakowska zaliczyła ostatnio dwie gafy, które nie przypadły do gustu jej zwolennikom. Trenerka wypomniała sprzedawczyni lodów niehigieniczne zachowanie oraz stwierdziła, że żeby być szczęśliwym trzeba schudnąć.