W Lublinie uczniowie zaprotestowali przeciw chaosowi w szkołach. Odpowiedź kurator ich wzburzyła
Kilkudziesięciu uczniów spośród grupy protestujących przed gmachem Kuratorium Oświaty w Lublinie zostało zaproszonych do środka. Trudno jednak powiedzieć, aby ze spotkania z panią kurator wyszli usatysfakcjonowani. Od Teresy Misiuk usłyszeli m.in., że "marzenia nie zawsze się spełniają" oraz zgryźliwości o gwiazdorzeniu przed kamerami.
Pasek na świadectwie nie wystarczył
W Lublinie ponad 600 osób kończących podstawówkę lub gimnazjum nie dostało się do żadnej szkoły. W tym gronie, jak pisała Daria Różańska, jest około stu uczniów, którzy mogą się pochwalić świadectwem z paskiem.
"Chaos dziełem obecnej władzy"
– Ta reforma została przeprowadzona nieudolnie. Nie mamy miejsc w szkołach do których chcieliśmy chodzić. Chaos jest dziełem obecnej władzy. Chcemy uczestniczyć w stanowieniu praw, które nas dotyczą – wygłosił na spotkaniu Jakub Karpiński z Lubelskiego Komitetu Młodzieżowego.
Autorka chaosu
Eksperyment z reformą szkolnictwa, czego skutkiem jest tegoroczna rekrutacja dwóch roczników do szkół średnich, trudno uznać za udany. Jego autorka, Anna Zalewska, ten chaos zamieniła na korytarze Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Znamienne jest to, że była minister zupełnie straciła zainteresowanie szkolnictwem - nawet nie zapisała się do komisji edukacji w PE.
źródło: kurierlubelski.pl