Prokuratura nie odpuszcza tłumaczce Tuska. Jest kolejny wniosek o przesłuchanie
Już raz prokuratura chciała przesłuchać tłumaczkę, która towarzyszyła Donaldowi Tuskowi podczas rozmowy z Władimirem Putinem 10 kwietnia 2010 roku. Ta odmówiła składania zeznań, powołując się na przepisy o zachowaniu tajemnicy zawodowej. Prokuratura jednak nie odpuszcza.
Tłumaczka jednak odmówiła składania zeznań. Magdalena Fitas-Dukaczewska powołała się na przepisy o konieczności zachowania tajemnicy zawodowej, a sąd, do którego ostatecznie trafiła sprawa, przyznał jej rację.
Teraz Prokuratura Krajowa kolejny raz wydała postanowienie o zwolnieniu z tajemnicy zawodowej Magdaleny Fitas-Dukaczewskiej. – Sąd nie zabronił prokuraturze zwolnienia tłumaczki z tajemnicy, a tylko uchylił to konkretne zwolnienie ze względu na jego uzasadnienie – tłumaczy Bartosz Biernat z Prokuratury Krajowej.
– Prokurator zapowiadał, że rozważy kolejne wezwanie mnie na przesłuchanie. To pierwszy taki przypadek w naszym obszarze kulturowo-cywilizacyjnym, kiedy służby państwowe próbują przesłuchać tłumacza rozmów na szczeblu szefów rządów czy głów państw. Zawsze pozostawałam w cieniu – mówiła po pierwszym wyroku sądu tłumaczka, która odmówiła wyjawienia treści rozmowy między Tuskiem i Putinem.
źródło: wp.pl