Zaciekła krytyczka PiS pozostanie w Komisji Europejskiej. Oceniła wydarzenia w Białymstoku

Rafał Badowski
Věra Jourová bez owijania w bawełnę określiła to, co wydarzyło się w sobotę w Białymstoku. Urzędująca komisarz UE ds. sprawiedliwości jest faworytką Republiki Czeskiej w Komisji Europejskiej – podała czeska telewizja. Oznacza to, że Praga nie chce zmieniać Jourovej. Być może będzie miała natomiast inne stanowisko w KE.
Věra Jourová to faworytka Czech w Komisji Europejskiej. Ma w niej pozostać, a możliwa jest jedynie zmiana stanowiska. Fot. Screen / YouTube / euractiv
Jak powiedział premier Andrej Babiš, w poniedziałek ma spotkać się w sprawie nominacji czeskiej w Brukseli z Ursulą von der Leyen. Zwrócił uwagę, że podobne rozmowy nowa szefowa Komisji Europejskiej prowadziła z prezydentem Francji, a także w Warszawie. Mateusz Morawiecki po spotkaniu z von der Leyen ujawnił, że polskim kandydatem na komisarza UE będzie Krzysztof Szczerski. Dla PiS prawdopodobne pozostanie Czeszki w KE z pewnością nie jest dobrą wiadomością. Věra Jourová pozostaje wrogiem nr 2 dla prawicy po Donaldzie Tusku od lat. Już w 2017 r. dawała do zrozumienia, że kończy się cierpliwość Unii Europejskiej wobec autorytarnej ścieżki obranej przez Polskę i Węgry.


Czeska komisarz o Marszu Równości
Dopiero co jej słowa przytoczyła europosłanka Wiosny Sylwia Spurek. Dyskusja o zamieszkach w Białymstoku miała miejsce podczas posiedzenia Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych.

Sylwia Spurek zacytowała urzędującą komisarz UE ds. sprawiedliwości. "Rasizm, dyskryminacja, ksenofobia i przemoc wzrastają w Europie. To obrzydliwe, co się dzieje" – miała powiedzieć komisarz Věra Jourová, oceniając zamieszki w Białymstoku.

źródło: Ceskatelevize