Gwałtowne ulewy na Śląsku. Wiele miast zalała woda, w Katowicach ewakuowano sklep IKEA

Paweł Kalisz
Już od rana wysyłane były alerty o możliwych silnych opadach na Śląsku, ale to, z czym przyszło zmierzyć się mieszkańcom regionu, to prawdziwy koszmar. Woda zalała wiele miejscowości, najgorzej jest w Katowicach. Woda wdarła się na dworzec PKP i do sklepu IKEA.
W Katowicach z powodu ogromnych opadów deszczy wiele ulic jest nieprzejezdnych. Fot. Kamila Kotusz / Agencja Gazeta
Na Śląsku opady były tak duże, że przekroczone zostały stany alarmowe na rzekach. W Katowicach w ciągu godziny spadło 75 mm deszczu. Woda wdarła się do sklepów, zalane są ulice i osiedlowe parkingi. Deszcz spowodował ogromne korki. Woda stoi też w piwnicach licznych domów. Policja radzi omijać centrum Katowic. Ulice Uniwersytecka, Mikołowska i Francuska w pobliżu autostrady A4 są nieprzejezdne. W wodzie utknęły samochody, ale nie ma doniesień o ofiarach.