Godlewska znowu uderza w dumę narodową Polaków. Zanosi się na kolejną piosenkę na ważną okoliczność...

Bartosz Świderski
Jeszcze nie otrząsnęliśmy się po hymnie Stanów Zjednoczonych w jej wykonaniu, tymczasem Małgorzata Godlewska zapowiada kolejny "hit". Tym razem jedna z sióstr postanowiła zepsuć wszystkim obchody 75. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.
Internauci zarzucają Małgorzacie Godlewskiej profanację symbolu Polski Walczącej. Fot. Facebook / Małgorzata Godlewska.
Już boimy się, co nowego przygotowała dla nas Małgorzata Godlewska. Celebrytka opublikowała swoje zdjęcie w powstańczym, zdobycznym hełmie i białej koszulce z czerwonym symbolem Polski Walczącej. To prawdopodobnie zapowiedź nowej piosenki, która najwidoczniej będzie dotyczyła tematu Powstania Warszawskiego. Internauci już piszą o profanacji. "Myślę, że nie powinnaś robić nic. Zostaw w spokoju weteranów i zasłużonych dla tego kraju. Nie hańb więcej barw narodowych godła i tradycji. Daj zasłużonym obchodzić swój dzień w ciszy, ku pamięci i spokoju. Nie wyj!" – apelują ludzie w komentarzach.


Wśród reakcji na post można znaleźć też nawiązanie do ostatniego "hitu" Godlewskiej – wykonania hymnu Stanu Zjednoczonych, który został zadedykowany prezydentowi USA. " Proszę Cię tylko nie weterani i polegli. Daj już im spokój, wystarczy że Trump chce nas wysadzić przez Ciebie" – czytamy. Czwarty lipca
Z okazji obchodów Święta Niepodległości USA Małgorzata Godlewska zaśpiewała hymn Stanów Zjednoczonych. Internauci śmiali się wówczas, że po takim wykonaniu Polacy już na pewno mogą zapomnieć o zniesieniu wiz. Wcześniej Siostry Godlewskie pokazały na przykład, jak półnagie zagrzewają polskich piłkarzy do boju albo przebrane za Marilyn Monroe składają życzenia prezydentowi.