Ten pomysł spodobał się Tuskowi. Chodzi o Giertycha i jego start z list opozycji

Zuzanna Tomaszewicz
Ostatnie plotki o tym, że Roman Giertych wystartuje z ramienia PSL w wyborach parlamentarnych, zostały przez niego wyśmiane. Zdaniem Radosława Sikorskiego mecenas mógłby całkiem nieźle spisać się w jesiennym wyścigu, pod warunkiem, że kandydowałby on jako członek KO. Pomysł ten całkowicie poparł Donald Tusk.
Szef RE Donald Tusk dodał na Twitterze wpis popierający Romana Giertycha w roli kandydata KO w wyborach parlamentarnych. Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
"Plotki o starcie mec. Giertycha PSL nie są korzystne dla Koalicji Obywatelskiej" – zaczął wpis Sikorski. "Taki wojownik byłby atutem na liście całej opozycji. Powinien startować z KO z Warszawy, tak aby JK miał szansę zagłosować na dobrego kandydata" – napisał.

Pomysł ten przypadł do gustu Tuskowi. Jak podkreślił szef Rady Europejskiej, to Giertych "przez ostatnie lata najcelniej trafiał w słabe punkty obozu władzy i jej lidera".


"Prawdziwy bat na faryzeuszy. Mieliby z nim urwanie głowy. Szczególnie na Żoliborzu. Dużo nas różni, ale ten pomysł popieram" – przyznał.

Wcześniej TVP nieoficjalnie dowiedziało się o tym, że Roman Giertych "dogadał się z ludowcami i w nadchodzących wyborach wystartuje do Senatu". Były minister edukacji nie ustosunkował się do tej sytuacji, natomiast z niej zadrwił. "Nieoficjalnie: Jacek Kurski zostaje szefem KGHM" – napisał w swoim tweecie.