Posłanka PiS krytykuje Dodę za tęczowy strój. "Niedługo, gdy otworzymy lodówkę, zaatakuje nas tęczowa flaga"

Ola Gersz
Doda zrobiła furorę swoim symbolicznym, tęczowym strojem na koncercie w Białymstoku – mieście, w którym na Marszu Równości doszło do brutalnych ataków na jego uczestników. Suchej nitki nie zostawiła na piosenkarce jednak Bernadeta Krynicka z PiS. "Opamiętajcie się!" – zaapelowała na Twitterze.
Strój Dody zrobił furorę w Białymstoku, ale nie wszystkim się spodobał. Fot. Twitter / Anna Mierzejewska, kadr z materiału Arlety Zalewskiej z programu "Polska i Świat", TVN24
W lipcu Białystok był świadkiem homofobicznych scen i zamieszek wywołanych na Marszu Równości przez prawicowe bojówki i kiboli. Zdarzenia z Podlasia zszokowały społeczność LGBT i wszystkie osoby z nią solidarne. Jakby tego było mało, coraz częściej pojawiają się teraz niepokojące doniesienia o atakach na tle homofobicznym. Napastników prowokuje często sama tęczowa flaga.

Strachowi nie dała się jednak Doda. Piosenkarka, która otwarcie popiera społeczność LGBT, nie dość, że wystąpiła na imprezie Polsatu "Disco pod Gwiazdami" w Białymstoku, to jeszcze odważnie założyła ogromną tęczową pelerynę. Zaśpiewała do tego wymowną piosenkę "Odkryjemy miłość nieznaną" Alicji Majewskiej. Z kolei zapowiadając swój przebój "Dwie bajki", powiedziała ze sceny: – Miłość uwalnia w ludziach anioły, nienawiść demony! Łączmy się wszyscy! Wspierajmy się! Jej gest spotkał się w internecie z ogromnym entuzjazmem – na piosenkarkę spłynęły pochwały. Jednak oczywiście nie wszystkim spodobał się jej występ. Skrytykowała go chociażby posłanka PiS Bernadeta Krynicka znana z pogardy wobec osób z niepełnosprawnościami. "Czy mieszkańcy Białegostoku nie mają prawa do chwili relaksu i zabawy bez LGBT? Niedługo, gdy otworzymy lodówkę, zaatakuje nas tęczowa flaga!" – grzmiała podlaska polityczka na Twitterze. Krynicka zaapelowała również do ludzi, aby się "opamiętali".


Ci szybko jej odpowiedzieli. "Wolę oglądać tęczową flagę od nienawistnych kobiet z PiS", "Zjedz Snickersa", "Dopóki pani nie wyskakuje z naszych lodówek, da się żyć" – skomentowali jej post niektórzy internauci.