Gliniarz naścienny w Polsce. Łatwo pomylić go z osą, ale to coś zupełnie innego

Zuzanna Tomaszewicz
Gliniarz naścienny to dość sporych rozmiarów owad, który na pozór przypomina osę lub szerszenia. Posiada jednak kilka charakterystycznych dla siebie cech. Czy może być niebezpieczny dla człowieka?
Owady te najchętniej żywią się pająkami. Fot. Youtube.com/naturezaanimal
Owad ten ma żółto-czarny tułów, z którym cienką rurką połączony jest odwłok. Gliniarz mierzy z reguły od 18 do 29 mm.

Sceliphron destillatorium to owad pochodzący z rodziny grzebaczowatych, co oznacza, że posiada umiejętność budowania gniazd i opieki nad potomstwem. Tworzy glinianą kulkę, w której następie składa komórki jaja. Potem poluje na pająki, paraliżując je. Następnie zapełnia komórkę larwalną sparaliżowanymi pajęczakami.

Ukąszenie gliniarza naściennego nie stanowi zagrożenia dla człowieka. Jego jad jest w stanie paraliżować inne insekty, ale na ludzki organizm kompletnie nie działa. Ani nie boli, ani nie swędzi.


Gliniarz wywodzi się ze środkowej, zachodniej i południowo-zachodniej części Azji. Jego pierwsze pojawienie się w Polsce odnotowano w 1968 roku w woj. lubelskim. Owad ten coraz chętniej przylatuje do naszego kraju.