"Cud na polu kukurydzy". Pod Moskwą awaryjnie lądował samolot – wszyscy przeżyli

Adam Nowiński
Niczym kapitan Sully na rzece Hudson piloci rosyjskich linii Ural Airlines wykazali się niezwykłymi umiejętnościami i stalowymi nerwami, gdy szczęśliwie wylądowali awaryjnie swoim Airbusem A321 na polu kukurydzy pod Moskwą. W sieci pojawiły się filmiki z ich wyczynu, a media w Rosji już okrzyknęły to wydarzenie mianem "cudu na polu kukurydzy".
Rosyjscy piloci wylądowali samolotem na polu pod Moskwą. Zrzut ekranu z Twitter.com / @RT_com
Do zdarzenia doszło w czwartek nad ranem. Lecący z Moskwy do Symferopola Airbus A321 linii Ural Airlines został zmuszony do lądowania awaryjnego tuż po starcie z lotniska Żukowski pod Moskwą. Maszyna wleciała w stado ptaków, najprawdopodobniej mew, które uszkodziły jej dwa silniki – informuje Russia Today. Piloci na miejsce lądowania wybrali pobliskie pole kukurydzy. Samolot miał na pokładzie 226 pasażerów i 7 członków załogi. Załodze udało się bezpiecznie posadzić na ziemi maszynę, chociaż nie było to łatwe. Podczas lądowania rannych zostało 29 osób, w tym dziesięcioro dzieci. W mediach społecznościowych pokazały się filmiki z pokładu samolotu. Pasażerowie zarejestrowali moment twardego lądowania na polu kukurydzy. Widać na nich jak samolot obniża pułap oraz moment przyziemienia. Jeden z pasażerów nagrał również moment startu, na którym uwiecznił chwilę, w której samolot wlatuje w grupę ptaków. Przypomnijmy, że w czwartek doszło również do dwóch awaryjnych lądowań na Lotnisku Chopina w Warszawie. W obu przypadkach na szczęście obeszło się bez jakichkolwiek osób poszkodowanych.


źródło: Russia Today