Wieczorna narada w siedzibie PiS. Ziobro na Nowogrodzkiej mówił o aferze hejterskiej

Łukasz Grzegorczyk
Afera hejterska w Ministerstwie Sprawiedliwości to problem dla PiS, ale przede wszystkim szefa resortu Zbigniewa Ziobry. Z ustaleń "Faktu" wynika, że minister pojawił się w czwartek w siedzibie partii Jarosława Kaczyńskiego. Jednym z tematów rozmów miało być zamieszanie dotyczące słynnej już "farmy trolli".
Zbigniew Ziobro przyjechał do siedziby PiS na naradę. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Zbigniew Ziobro pojawił się przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie 22 sierpnia wieczorem. Jak nieoficjalnie ustalił "Fakt", było to spotkanie dotyczące wyborów parlamentarnych, ale z doniesień tabloidu wynika, że na spotkaniu poruszono też sprawę Łukasza Piebiaka, byłego już wiceministra sprawiedliwości. To od niego zaczęła się afera hejterska, której szczegóły jako pierwszy opisał Onet.pl.

Przypomnijmy, Magdalena Gałczyńska w swoim tekście ujawniła, że prawa ręka Ziobry ma stać za zorganizowanym hejtem wobec sędziów, którzy sprzeciwiają się wdrażanym przez PiS zmianom w wymiarze sprawiedliwości. Chodziło o Łukasza Piebiaka, wiceministra sprawiedliwości. Po tych doniesieniach polityk podał się do dymisji, ale zapowiedział, że zamierza bronić swojego dobrego imienia.


To był jednak dopiero początek skandalu. Ujawniane są kolejne informacje, z których wynika, że afera hejterska zatacza szersze kręgi. Celem ataku miała stać się m.in. pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, a wśród odpowiedzialnych za hejterskie akcje wymieniany jest członek Izby Dyscyplinarnej Sądu sędzia Konrad Wytrykowski.

źródło: "Fakt"