Rusza śledztwo w sprawie tragedii w Tatrach. Ranni mają być przesłuchiwani
Będzie śledztwo w związku z czwartkową tragedią w Tatrach, gdzie w wyniku burzy 4 osoby zginęły, a poszkodowanych zostało niemal 160. Jak podaje RMF FM, policjanci i prokuratorzy przystąpili już do działań. Oceniany ma być m.in. przebieg akcji ratunkowej.
Ponadto pod lupą znajdzie się sam przebieg akcji ratunkowej. Na razie nie ma sygnałów, by w przypadku działań ratowników, coś poszło nieprawidłowo. Śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Zakopanem. Jest prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci
Policjanci z Zakopanego cały czas prowadzą poszukiwania w okolicach kopuły szczytowej Giewontu i szlaku dojściowego na ten szczyt. Szukają ewentualnych osób poszkodowanych podczas gwałtownej burzy. Wciąż nie ma bowiem kontaktu z dwoma osobami.
Naczelnik TOPR Jan Krzysztof mówił wcześniej, że na pół godziny przed tragicznym wydarzeniem na Giewoncie, w Tatrach już były słyszalne grzmoty. Mimo to turyści cały czas wchodzili na szczyt.
źródło: RMF FM