Hejt na Małgorzatę Rozenek. Pokazała zdjęcie przed pogrzebem Piotra Woźniaka-Staraka

Bartosz Świderski
Małgorzata Rozenek uczestniczyła w pogrzebie Piotra Woźniaka-Staraka w Konstancinie. Niedługo przed uroczystością wrzuciła zdjęcie, które rozgrzało jej fanów na Instagramie. Nie wszyscy uznali, że foto perfekcyjnie zrobionego manicure akurat w tym momencie było odpowiednie.
Małgorzata Rozenek przed pogrzebem Piotra Woźniaka-Staraka wrzuciła zdjęcie wypielęgnowanych paznokci. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Rozenek zdjęcie paznokci okrasiła komentarzem. "Po dzisiejszym story zasypujecie mnie pytaniami o paznokcie? zatem voilá... ? autorką jest Patrycja z salonu @no_i_pieknie" – napisała.

Niektórych to zbulwersowało. "Czy Pani osobiście prowadzi ten profil ? Bo jeśli tak, to wstawianie reklamy paznokci w drodze na pogrzeb na pół godziny przed pożegnaniem P.W.S dyskusja j.w jest co najmniej niesmaczna…" [pisownia oryg. - red.]– napisała jedna z obserwujących profil Małgorzaty Rozenek na Instagramie. To tylko jeden z negatywnych komentarzy, których było wiele.

Gwiazda postanowiła jednak odpowiedzieć akurat na ten przytyk. "Odbieram Pani wpis jako klasyczną formę hipokryzji, debilizmu i propagowanie hejtu. Hipokryzji, bo wydaje się Pani, że jest o wiele lepsza ode mnie i może mnie pouczać, a tym wpisem pokazała Pani, że jest dokładnie na odwrót. Debilizmu, bo ani to reklama, ani w drodze na pogrzeb, ani na pół godziny przed" – napisała Rozenek.


"Następnym razem Pani Mądralo proszę sprawdzić cokolwiek. A propagowanie hejtu, bo zapewne jest pani zachwycona, że niektóre media skrzętnie wykorzystały Pani wpis do złośliwości, zupełnie nie na miejscu w moją stronę. I to Pani uważa się za dobrego, lepszego człowieka? Serio?" – dodała.

Na pogrzebie Piotra Woźniaka-Staraka pojawiły się tłumy. Producenta filmowego i biznesmena opłakiwały największe gwiazdy. Nie zabrakło wśród nich małżeństwa Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana. Ostatecznie urna z Piotrem Woźniakiem-Starakiem spoczęła w Fuledzie koło jeziora Kisajno, gdzie utopił się po tym, jak wypadł z motorówki.