Trzaskowski złożył życzenia uczniom i nauczycielom. Nie obyło się bez szpili dla PiS
Z okazji rozpoczęcia roku szkolnego prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski złożył wszystkim uczniom życzenia sukcesów i nowych znajomości. Przy okazji Trzaskowski wbił szpilę w rządzących przypominając, że to oni odpowiadają za przepełnione klasy w liceach i chaos w systemie edukacji.
Minister Dariusz Piontkowski zapewniał, że szkoły są przygotowane na przyjęcie podwójnych roczników i że lekcje będą się kończyć najpóźniej o 16:30. Tymczasem – przykładowo – w Śremie (woj. wielkopolskie) zajęcia będą trwać do 19:30. Tak będzie w wielu innych miejscach w Polsce.
W mediach społecznościowych możemy zobaczyć, jakie są efekty reformy edukacji PiS w praktyce. Coraz więcej oburzonych uczniów pokazuje swoje nowe plany lekcji. Z komentarzy wynika – najdelikatniej mówiąc – że młodzież nie jest zadowolona. Uczniowie będą przychodzić do szkoły bardzo późno, a wychodzić... wieczorem. I tak cały tydzień. A miało być tak pięknie.