"Moje córki czytały, że tatuś zdycha". Kamiński otwarcie opowiedział o swojej chorobie

Zuzanna Tomaszewicz
Michał Kamiński w wywiadzie w programie "Onet Opinie" został zapytany o kampanię wyborczą oraz to, czy "wplótł" w nią temat cukrzycy. – Jestem osobą publiczną i pewne wyraźne zmiany, które zaszły w moim życiu wymuszały pytania o chorobę – mówił polityk.
Córki posła czytały w sieci, że ich tata "zdycha". Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Michał Kamiński od kilku lat choruje na cukrzycę. Będąc jeszcze w PiS polityk nie miał problemów z wagą, jednak od 2016 roku zaczął powoli niknąć w oczach. W internecie pojawiały się spekulacje związane z jego stanem zdrowia - między innymi to, że walczy on z nowotworem.

W rozmowie z dziennikarką Agnieszką Burzyńską zdradził, dlaczego wolał opowiedzieć o swojej chorobie w mediach. Zrobił to dla dobra dzieci. - Moich bliskich, którzy się przejmowali – podkreślił Kamiński.

– Moje córki czytały w internecie, że "tatuś zdycha". Przychodziły do mnie z tym, bo były zatroskane. Ja wolałem to przerwać, żeby moje dzieci nie musiały czytać "dobrych polskich katolików i patriotów", którzy o mnie wypisywali, że zdycha – wyznał.


– Nie czynię z tego tematu kampanii wyborczej (…) Spadek mojej wagi nie jest związany z tym, mam nadzieję, że zdycham, tylko właśnie z tym, że musiałem sobie narzucić pewne reżimy związane z cukrzycą – dodał poseł PSL-UED.

źródło: Onet