Muniek na pierwszym zdjęciu po wylewie. "Nawija, żartuje jak za starych, dobrych lat"

Adam Nowiński
Muniek Staszczyk zmaga się ze skutkami wylewu, którego doznał podczas trasy koncertowej w Londynie. Wokalista T.Love może jednak liczyć na przyjaciół, którzy odwiedzają go i wspierają w rehabilitacji. Podczas jednych z takich odwiedzin Muniek postanowił pokazać się fanom i podziękować za wsparcie.
Muniek Staszczyk pokazał się po raz pierwszy po wylewie. Fot. Facebook / T.love/Muniek
O powrót do zdrowia Muńka Staszczyka dbają jego znajomi i koledzy z branży. Ostanio odwiedziny złożyli mu Krzysztof Grabowski, lider zespołów "Strachy na lachy" i "Pidżama Porno" oraz pisarz Krzysztof Varga. Muniek zapozował nawet z nimi do zdjęcia, które potem Grabowski opublikował na swoim Facebooku.

"Posłuchajcie, z Muńkiem jest już całkiem nieźle, nawija, żartuje, przedrzeźnia jak za starych dobrych lat. Prosił, żeby was pozdrowić, co niniejszym czynię" – napisał Grabowski w poście. Przypomnijmy, że Staszczyk do szpitala w Londynie trafił w połowie lipca. To właśnie tam miał dać solowy koncert. Stanem zdrowia muzyka niepokoili się fani. Po kilku dniach uspokoił ich jednak sam Staszczyk, który wyznał, że powoli wraca do zdrowia po wylewie.


Muniek Staszczyk to jeden z najbardziej rozpoznawalnych artystów na polskiej scenie. Swoją karierę zaczynał w licealnym zespole Opozycja. Na tym samym etapie edukacji Staszczyk założył grupę Teenage Love Alternative, która ostatecznie przerodziła się w T.Love. 18 października ukaże się solowa płyta Muńka "Syn miasta".