Pracownikom szkoły obcięto etaty przez obietnicę PiS. "Szukanie sensacji na siłę"

Łukasz Grzegorczyk
Zbigniew Piątek, wójt gminy Piekoszów związany z PiS, zatrudnionym w szkołach pracownikom fizycznym wręczył wypowiedzenia warunków pracy. Od przyszłego roku osoby te miałyby pracować na 3/4 etatu – podaje świętokrzyski portal echodnia.eu.
Afera w gminie Piekoszów. Pracownikom szkoły obcięto etaty. Fot. Roman Bosiacki / Agencja Gazeta
Rozwiązanie, na które miał zdecydować się wójt podkieleckiej gminy, związane jest z przyszłorocznym wzrostem płacy minimalnej, jakie jest jedną z obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. O sprawie poinformowało na swoim profilu na Facebooku Stowarzyszenie Pro Civitas w Piekoszowie.

"Oznacza to zupełne odejście od obietnic składanych w trakcie wyborów środowisku piekoszowskiej oświaty oraz dowód na to, w jak dużych problemach finansowym znalazła się Gmina Piekoszów. Z wielu względów uważamy taką decyzję za szkodliwą i błędną, a co za tym idzie, wpływającą bezpośrednio na pogorszenie standardów, w których naukę pobierać będą uczniowie piekoszowskich szkół" – czytamy. Portal echodnia.eu skontaktował się z wójtem, by uzyskać komentarz w tej sprawie. Zbigniew Piątek przyznał, że pracownicy fizyczni w szkołach na terenie gminy otrzymali wypowiedzenie warunków umowy oraz propozycję, aby od przyszłego roku pracować na 3/4 etatu.


Polityk podkreślił jednak, że żaden z pracowników nie zostanie pokrzywdzony. – Rozwiązania były trzy: pójście w kierunku likwidacji szkół, co nie wchodzi w grę, zmniejszenie zatrudnienia bądź ograniczenie etatów. Dyrektorzy samodzielnie doszli do porozumienia, że najlepszym będzie to ostatnie – wyjaśnił. Jego zdaniem zamieszanie wokół tej sprawy, to "szukanie sensacji na siłę".

źródło: echodnia.eu