Jachira ujawniła groźby, które dostała w internecie. Zgłosiła sprawę policji

Łukasz Grzegorczyk
Klaudia Jachira wypowiedziała wojnę internetowym hejterom. Kandydatka Koalicji Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych zawiadomiła policję o groźbach, które otrzymała w sieci. Przed kamerą zacytowała treść wulgarnych wiadomości.
Klaudia Jachira zgłosiła na policję, że dostaje groźby w internecie. Fot. Twitter.com / @JachiraKlaudia
– Przed chwilą byłam na komisariacie Praga-Południe, by złożyć zawiadomienie od groźbach karalnych na mój temat – powiedziała Klaudia Jachira w krótkim nagraniu, które opublikowała w internecie.

Kandydatka KO ujawniła też prywatną wiadomość, która do niej dotarła. – Masz 45 godzin na wycofanie się z kampanii, inaczej mafia wałbrzyska cię zastrzeli, suko – cytowała przed kamerą. Potem wspomniała o komentarzu na Twitterze o treści: "Życzyłbym sobie, aby to kur... zwane Jachira Klaudia, podzieliło los Adamowicza".

– Nie ma mojej zgody na taką mowę nienawiści. Trzeba posprzątać ten kraj. A zaczniemy właśnie od takich małych kroków – zapowiedziała Jachira. Klaudia Jachira jest określana jako najbardziej kontrowersyjna kandydatka KO. Aspirująca działaczka polityczna ostatnio rozpętała wokół siebie burzę. Wszystko za sprawą serii wpadek. Dużym echem poniósł się jej "występ" pod pomnikiem Armii Krajowej w Warszawie, gdzie stała z banerem "Bób, hummus, włoszczyzna".


A prawdziwym dopełnieniem atmosfery skandalu było nagranie, które przypomnieli internauci. Konkretnie chodzi o... scenę erotyczną z udziałem Jachiry.

Wywiad z Klaudią Jachirą, który przeprowadziła dziennikarka naTemat Daria Różańska, możecie przeczytać tutaj.